Podczas niedawnej kontroli drogowej w Świdnicy dzielnicowy zatrzymał do rutynowej kontroli kierowcę Opla, który okazał się osobą z poważnymi problemami prawnymi. Mężczyzna nie tylko nie miał prawa prowadzić pojazdu, ale dodatkowo miał na koncie dwa sądowe zakazy dotyczące kierowania. Co więcej, pasażer, który podróżował z nim, również miał zakaz prowadzenia. Działania dzielnicowego zapobiegły potencjalnie niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Do zatrzymania doszło 21 października, kiedy dzielnicowy ze Świdnicy prowadzili patrol w swoim rejonie. Szybko stwierdził, że kierowca Opla nie powinien siedzieć za kierownicą. Na liście jego przewinień znajdowały się dwa sądowe zakazy, co jednoznacznie wskazywało na to, że nie powinien być w ruchu drogowym. Działając zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusz uniemożliwił kontynuację jazdy i wszczął procedurę do sądowego ukarania mężczyzny.
Większe zaniepokojenie budzi fakt, że pasażer tego pojazdu, pomimo że mógłby teoretycznie przejąć kierownicę, również miał zakaz prowadzenia. Taka sytuacja rodzi poważne konsekwencje, ponieważ kierowanie pojazdem pomimo istniejących ograniczeń stwarza ryzyko dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu. Przypomniano również, że zlekceważenie decyzji sądu w tej kwestii to nie tylko naruszenie przepisów, ale także zagrożenie dla ogółu społeczeństwa. Ostateczne decyzje w sprawie dalszych reperkusji poniesie teraz sąd.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Czujność dzielnicowego przyczyną zatrzymania kierowcy Opla z podwójnym zakazem
Zobacz Także