Sulechowianie są ostrzegani przed rosnącą falą oszustw internetowych, w których przestępcy podszywają się pod amerykańskich żołnierzy lub lekarzy na misjach. Ostatnia ofiara, mieszkanka Zielonej Góry, straciła kilka tysięcy złotych, wierząc w fałszywe zapewnienia o wspólnej przyszłości. Incydent ten pokazuje, jak istotna jest ostrożność w sieci, szczególnie w relacjach z nieznajomymi.
Oszustwa tego typu najczęściej mają miejsce na portalach społecznościowych, gdzie przestępcy poszukują potencjalnych ofiar, nawiązując z nimi kontakt i budując fałszywe historie. Użytkownicy często są urokana przez romantyczne obietnice, co sprawia, że zaufanie jest łatwo zdobywane. Po pewnym czasie, gdy więź staje się silniejsza, oszust prosi o wsparcie finansowe, zazwyczaj na pokrycie kosztów związanych z „misją”.
W przypadku zielonogórzanki, mężczyzna podający się za lekarza miał rzekomo majątek, który chciał przepuścić przez granicę, aby razem z kobietą kupić dom. Kobieta, uwiedziono fałszywymi obietnicami, zaczęła przysyłać pieniądze, co zakończyło się zaniepokojeniem pracowników banku. Dzięki ich interwencji i zawiadomieniu policji, oszustwo mogło być zgłoszone, co pokazuje, jak ważne jest czuwanie nad swoim bezpieczeństwem w internecie.
Zaleca się szczególną ostrożność w nawiązywaniu nowych znajomości, zwłaszcza z osobami, których nigdy wcześniej nie widziano. Internet przynosi wiele korzyści, ale także wiąże się z ryzykiem. Obywatele powinni być czujni, szczególnie gdy w grę wchodzą prośby o pożyczki lub wsparcie finansowe. Tylko dzięki rozwadze i ostrożności można uchronić się przed staniem się kolejną ofiarą oszustów w sieci.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Uwaga na oszustów w sieci – „lekarz na misji” wciąż atakuje
Zobacz Także