Sulechów zmaga się z niepokojącym incydentem, który na pewno zachwieje poczuciem bezpieczeństwa mieszkańców. Policja aresztowała 30-letniego mężczyznę, który nie tylko włamał się do sklepu, ale także biegał po klatce schodowej z nożem, grożąc sąsiadom. Prowadzone czynności przez policję ujawniły, że to ten sam sprawca, który miał wcześniej na koncie przestępstwa związane z włamaniami. Niedawne zajście miało miejsce w zatrważającym tempie, ponieważ mężczyzna dotychczas był już notowany przez policję.
Do incydentu, który wywołał alarm w służbach, doszło 28 października, kiedy to mieszkańcy jednego z bloków zgłosili, że po klatce schodowej biega mężczyzna z nożem. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, szybko obezwładnili agresora. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że był pod wpływem alkoholu, mając niemal 1,5 promila. Agresywne zachowanie mężczyzny oraz jego wcześniejsze przestępstwa wzbudziły szczególne zainteresowanie mundurowych.
Okazało się, że mężczyzna w ciągu ostatniego tygodnia dwukrotnie włamał się do jednego z sulechowskich sklepów, wynosząc stamtąd pieniądze oraz odzież o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. Ostatnia kradzież miała miejsce w nocy z 25 na 26 października, gdzie ukradł przedmioty warte ponad 5.000 złotych. Po tym incydencie został on szybko zatrzymany przez policję, a dodatkowo usłyszał zarzuty dotyczące kierowania gróźb karalnych. Przypisanie mu tych przestępstw może grozić do trzech lat pozbawienia wolności, a także czekają na niego kolejne postępowania związane z wcześniejszymi włamaniami.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Włamania i groźby w Sulechowie – mężczyzna aresztowany
Zobacz Także




